 |
Wirtualne życie Wirtualne miasto Towerpolis!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeca
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pniewy
|
Wysłany: Pią 18:25, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z pociągu wysiadła młoda dziewczyna..Na plecach miała duży plecak
a w ręku walizkę na kółkach..Usiadła na ławce aby odpocząć ..
Napiła sie pepsicoli..Pomyślała "no...W końcu będe sama..".
Wstała i poszła w stronę miasta..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marson
Burmistrz miasta
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:49, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Marson znowu tu weszła. Znowu musiała wyjechać. Było jej tak strasznie przykro, że nie będzie na ślubie Jasmin! Trudno, nie mogła być, więc nie powinna się za to obwiniać. Wsiadła do pociągu i wyjechała nawet nie wiedziała na ile, lecz wiedziała, że 2 dni to nie przekroczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Sob 16:24, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Amy popatrzyła na miasto. Musiała jechać do znajomych chociaż bardzo chciała zostać na weselu. Wsiadła w pociąg i pomyślała że przecież jutro tu wróci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komcia
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jestem?
|
Wysłany: Sob 16:52, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mela ledwo zdąrzyła na pociąg. No tak, mogła po drodze mazać się jeszcze bardziej, na pewno by zdąrzyła... Eh, no cóż, Melkę zawsze wzruszały śluby. I przypominały jej samotność... Usiadła wygodnie w przedziale i zaczęła rysować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komcia
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jestem?
|
Wysłany: Nie 11:34, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mela wysiadła z pociągu. Popatrzała na zegarek. Jak się pośpieszy to zdązy na mszę. Pobiegła do katedry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marson
Burmistrz miasta
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:07, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Marson wreszcie przyjechała do miasta. "Mam nadzieję, że Amy dała Jasmin i Michałowi prezent" - pomyślała. Złapała taksówkę i wróciła do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Nie 17:42, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Amy z uśmiechem wyskoczyła z pociągu. Ruszyła w stronę centrum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel com
Aptekarka
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z miasta
|
Wysłany: Nie 18:59, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Lisa wyszła powoli z pociągu. przewieszona na ramieniu gitara uwierała ją. Dziewczyna położyła ją na ziemi i rozmasowała bolące ramie.
No w końcu tu dotarłam- pomyślała rozglądając się dookoła.
Znów zawiesiła gitarę na ramię i poszła zwiedzac miasto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Sprzedawczyni w kwiaciarni
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:59, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mini wysiadła z pociągu, a następnie udała się do okolicy biznesu w poszukiwaniu pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laurien
Fryzjerka
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:48, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Z pociągu wyszła wysoka, blondwłosa dziewczyna ubrana w jeansy i czarną bluzkę. Na stopach miała czrne, sportowe japonki. "A więc to tutaj..."- pomyślała ciągnąc za sobą walizkę na kółkach. Przez torbę na przerzuciła czrny swter i spojrzała na sportowy zegarek. Skierowała się w stronę centrum, aby znaleść pracę i jakieś lokum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shirley
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:26, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dość wysoka kobieta wysiadła z pociągu. Wyciągneła z trudem swoje bagaże z pociągu. Założyła plecak na plecy, 2 torby wzięła do rąk i poczłapała ku centrum z osnącym sercem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żulia
Sprzedawca w butiku
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:23, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Z pociągu wyszła wysoka blond włosa kobieta.Trzymała w rękach dwa bagarze i ledwo z nimi szła.
-Wreszcie dojechałam, teraz wynajmę jakis pokój a jutro znajdę jakąś prace-pomyślała Żulia.
Po czym pobiegła na MZK z małym pieskiem w ręku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:02, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mareike usiadła na ławce i spojrzała na zegarek. Pociąg miał zaraz przyjechać. Nie myliła się. Z piskiem zatrzymał się wielki pojazd oblepiony różnymi reklamami. Mareike zaczęła się rozglądać. Nagle zauważyła swoich rodziców. Zaczęła skakać i machać. Rodzice zobaczyli ją i podeszli. Ucałowali córkę.
- Chodźcie, pokażę wam mój dom! - zawołała wesoło. - A to są moje pieski. Opowiadałam wam. - wskazała na Merry'ego i Dżako. I ruszyła w stronę Osiedla Lump.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laurien
Fryzjerka
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:48, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Laurien weszła na dworzec. Kupiła bilety i stanęła na stacji. Po chwili zatrzymał się przed nią pociąg. Jakiś mężczyzna pomógł jej 'wtaszczyć' walizkę, a ona wskoczyła do wagonu z psiakami. Zajęła wygodne miejsce w przedziale. 2 minuty później pociąg ruszył. Laurien patrzyła na oddalające się domy. "Naszczęście niedługo przyjadę... "-pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka92
Bibliotekarka
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:35, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Megi wbiegła na dworzec. Miała szczęście. Pociąg odjeżdżał za 2 minuty. Trzymała mocno Czarnuszka żeby nie uciekł i wsiadła do pociągu.
-No Czarnuszek. Jedziemy. Ale niedługo wrócimy- powiedziała, a pociąg ruszył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avenue
Nauczyciel kursu pływackiego
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:50, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jasmin wodziła niespokojnym wzorkiem od wagonu do wagonu, łowiąc oczami znane jej sylwetki. W końcu je zauważyła i z piskiem podbiegła do wychodzących rodziców i sióstr. Zauważyła nawet to, że pod płaszczykiem Marty rysuje się wyraźna piłka. Po chwili wiedziała już całą historię i nawet to, że Marta ma urodzić w kwietniu córeczkę. Aśka jak zwykle, po staremu słuchała muzyki i przywitała się z siostrą symbolicznym kiwnięciem, za to rodzice wynagrodzili jej całą rodzinę - tak długo ją ściskali, że obawiała się, że będą tu stać do wieczora. w końcu zapędziła rodzinkę w ulicę prowadzącą do osiedla Lump.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xanti
Stażystka w przychodni
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:55, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Z pociągu wyszła niepozorna kobieta o uderzająco rudych włosach, ubrana w kremową rozpiętą kurtkę, opatulona dodatkowo niebieskim szalikiem. Ciągnęła za sobą torbę na kółkach, na plecach dodatkowo miała sportowy plecak i mały neseser w ręku. Rozejrzała się nieśmiało po dworcu. Nie jest tak źle, przyznała w myślach i ruszyła ze stacji w nieznanym sobie kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laurien
Fryzjerka
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:03, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Laurien wyszła z pociągu i uśmiechnęła się. Wzięła do jednej ręki smycze piesków, a do drugiej rączkę walizki na kółkach. Przez ramię przewiesiła sportową torbę i poszła do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka92
Bibliotekarka
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:02, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Megi ledwo wyciągnęła bagaże z lokomocji. Czarnuszek staną na ziemi i posłusznie czekał.
-No koteczku, jak ci się podobało w moim rodzinnym kraju?- zapytała. Czarnuszek zamruczał i razem ze swoją panią odszedł z dworca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komcia
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jestem?
|
Wysłany: Wto 20:30, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mela weszła na dworzec. Wciąż płakała. Tak bardzo chciała by tu zostać... Nie wiedziała, czy uda jej się tu jeszcze wrócić. Kocha to miejsce i nigdy nie przestanie. Gdziekolwiekby nie byla. Wsiadła do pociągu i usiadła przy oknie. Patrzyła na miasto, na swoje ukochane miasto... Wiedziała, że musi je opuścić ale nie wiedziała kiedy i czy w ogóle wróci. Odjechała...
OOC: Uh, MUSIELIŚCIE zauważyć, że Amelki ostatnimi czasy na forum nie było. Brak czasu, moi drodzy, brak czasu. Jak mi się wszystko poukłada i przykryje kurzem, to wrócę. Na pewno. A zatem, do widzenia wam, do widzenia - nie żegnaj ^-^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|