Wirtualne życie

Marson

Marson z Karolinką i bagażami weszły na peron.
- Szybko Karolinko! - krzyczała marson, gdy widziała, że pciąg za niedługo rusza. Kobieta ciągnęła małą za rękę. W końcu zdążyły. Odjechały. Celem podróży była odwiedzina rodziców Marson.

Alyson_

Alyson wysiadła z pociągu, poprawiła włosy, rozejrzała się i usiadła na najbliższej ławce. Po kilku minutach niepewnym krokiem poszła w stronę miasta.

Iceyy · Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Pociąg zatrzymał się z piskiem. Charlie wysiadł z niego jako pierwszy, ciągnięty przez bezlitosnego psa, z dużym plecakiem.
-Tofik! Uspokój się, cholera! - syknął, kiedy pies obwąchiwał wszystko co się dało.
Mężczyzna rozejrzał się. Jednak nie było mu dane być na dworcu długo. Tofik pociągnął go przed siebie.

GosieQ · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów

Podjechał pociąg. Jedna z pierwszych osób jaka wysziadła to był mężczyzna w wieku na oko 19-20 lat. Był to John.
- hm... chyba zostana w tym mieście - powiedział do siebie. Mówił tak, ponieważ był osobą lubiącą podróżę i przygody.
Po chwili było tyle ludzi, że mężczyzna zniknął 'z pola widzenia'.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Radek wyszedł z pociągu i rozglądając się doszedł do ławki
-Tu zaczyna się moje nowe życie, Muszę iść jeszcze do Biura nieruchomości aby nabyć jakąś małą chacjendę
I wybiegł w strine centrum

Marson · Wysłany: Śro 18:04, 08 Mar 2006 Temat postu:

Marson wyszła z pociągu. Nie było z nią Karolinki. Została u babci. Teraz kobieta skierowała się w stronę domu.

ewka92 · Wysłany: Nie 16:11, 12 Mar 2006 Temat postu:

Megi wreszcie wysiadła z pociągu.
-Wreszcie tutaj!- powiedziała i postawiła Czarnuszka na ziemi. Ciągnąc go za smycz poszła w stronę domu.

Jess · Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów

Wysiadła z pociągu. Szybko wzięła w ręce dwie bardzo ciężkie torby. Szybko opuściła dworzec.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

Wysiadł z pociągu. Rozejrzał się dookoła i opuścił dworzec.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Daynetra wysiadła z pociągu. Pociągnęła za sobą czarną walizkę i ruszyła w stronę miasta.

Saphira71210 · Wysłany: Pon 17:21, 20 Mar 2006 Temat postu:

Wciaz jeszcze ciurkiem leciały jej łzy, kiedy wchodziła do pociągu. Ja wróce-powtarzała sobie wciaż i wciąż....Rozległ sie dzwonek. Pociag odjechał.

~~~~
OCC: Ja wróce, jak komputer będzie sprawny, a jak na razie nie działa. Moge tylko czasem u kolezanki skrobnąc poscika.

Mezzi · Dołączył: 27 Mar 2006 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Wysiadł z pociągu. Słońce powoli już zachodziło, ogólnie wszystko cacy. Szybko wziął swoje bagaże i odszedł od dworca.

Jeca

Jelena spojrzała jeszcze raz na miasto..Potem na psa..
- Wszystko co ma początek ma i koniec - powiedziała do siebie ..-
Było tu nawet fajnie..
Nadjechał pociąg.Gdy wsiadła , patrzała przez okno..
Ostatni raz mogła spojrzeć na to miasto....

OOC : Od jakiegoś czasu inne osoby na mnie uwagi niezwracały..
Znudziła mi sie ta zabawa Wink

..Juz nie będe tu pisać Sad