 |
Wirtualne życie Wirtualne miasto Towerpolis!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pią 21:38, 09 Gru 2005 Temat postu: Pizzeria "Miś" |
|
|
Pizzeria jak pizzeria
CRUCITO-szynka, ser 8$
ROSOMA-pieczarki, zielona papryczka 10$
TASMATA-szynka, ser, pieczarki i kukurydza 16$
AMBASTA-ostra papryka, kukurydza, chilI 18$
SUTRANO-ser mozarella, krewetki i oliwki 20$
VEGATABLES-pomidor, papryka, ogórek, groch, marchew, cebula 20$
MATRONO-papryka, pieczarki, bekon, czarny pieprz 22$
BULINIO-tabasco, kukurydza, szynka, ser mozarrela 23$
NAPOJE
herbata 2$
kawa 3$
woda 1$
cola 5$
napój jabłkowy/pomarańczowy 4$
fanta/sprite 7$
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saphira71210
Konserwator zabytków
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eeeee...nooooo...ten...tego...ta skleroza mnie zabija
|
Wysłany: Pon 19:55, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
,,Chyba przyszła pora, aby spożyć pierwszy posiłek od czasu przyjazdu do Towerpolis" To myśląc, Saph przekroczyła próg pizzeri.
-Witam. Czy mogłabym prosić o pizzę CRUCITO i napój jabłkowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 19:57, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
OOC: Sorry ale obsłuż sie sama bo nie mamy jeszcze kelnerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saphira71210
Konserwator zabytków
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eeeee...nooooo...ten...tego...ta skleroza mnie zabija
|
Wysłany: Pon 20:07, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
OOC: OK. Zrobię, co się da. Będę improwizowac, tylko nie mam pojęcia, jak mi to wyjdzie.
Saph niezdecydowana stała przy kontuarze. Wreszcie, gdy upewniła się, że nie ma tu nikogo, kto oskarżyłby ją o najście, niezdarnie przelazła na druga stronę. O dziwo, wszystkie składniki potzrebne do zrealizowania jej zamówienia stały jakoś tak na widoku. Lezała tam także ksiazka kucharska. Nieudolnie, bo nieudolnie, ale, krok po kroku, Saphirze udało się stworzyć całkiem jadalne danie. Posiłek zakończyła popijając napojem jabłkowym. Starannie posprzatała po sobie, zmyła naczynia, a na ladzie położyła 12$. Przypuszczała, że za to, iz sama przyrządziła danie, powinna zatrzymac dla siebie część nalezności, była jednak z natury uczciwa, więc bez słowa opusciła pizzerię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Czw 19:11, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z nowymi pasemkami Amy weszła do pizzeri. Zamówiła pizze Vegatables i sprite. Za wszystko zapłaciła 27$ i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:02, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mareike nieśmiało weszła do pizzerii. Prawie nikogo nie było. Miała ochotę na jakieś frytki, ale były tylko pizze. Zamówiła pizzę Crucito oraz sok jabłkowy. Gdy czekała na swoje danie, patrzała przez okno. Albo jej się wydawało, albo jakas dziewczyna z gitarą elektryczną grała na ulicy! Mareike zaśmiała się w duchu.
-To miasto żyje - powiedziała. Widząc zdziwioną minę kelnerki, sprostowała: - Tylko tak sobie pomyślałam... Moja pizza?
Kelnerka potwierdziła i podała pizzę młodej Holenderce. Była to jedna z najlepszych pizz, jakie Mareike w życiu jadła! Zapłaciła 12 $ i wyszła. na ulicy już nie było dziewczyny z gitarą. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel com
Aptekarka
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z miasta
|
Wysłany: Pon 22:14, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Lisa weszła do pizzerni. zamówiła pizze Tasmata i kawę zapłaciła 19$. po skonsumowaniu posiłku wyszła w pośpiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:24, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... A więc to tutaj będę pracowa...? Super Tylko gdzie są kelnerzy? No nic... Narazie chyba sobie jakoś poradzę.
Szybko wskoczyła za ladę i uprzątnęła trochę stoły. Pizzeria ślniła czystością i wyjątkowym urokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:46, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Może w pierwszych momentach mogło się wydawa, że będzie cool i w ogóle, ale teraz Jess umierała z nudów. W prawdzie przez dwie godziny SMS-owała z przyjaciółmi, ale niedawno karta jej się skończyła... No cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:45, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Klijentów już od dawna nie ma. Jess umierała znudów. Zjadła jeden kawałek pizzy uznając, że należy jej się coś za tą okropnie nudną pracę.
Niedługo potem wyszła przejś się trochę po mieście i zrobi jakieś zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:55, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wwzedł. Bardzo zdziwił go fakt, że pizzeria była pusta. Usiadł przy stole. Miał nadzieję, że niedługo ktoś się tu pojawi. Poza tym, jeśli się powiedzie, James będzie tu pracował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:58, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wbiegła do środka i szybko założyła swój fartuch, który zawsze nosiła w czasie pracy. Mimo, że była tylko zastępcą kucharza, postanowiła obsłuży mężczyznę. W końcu pizzeria nie miała jeszcze żadnych kelnerów.
- Witam w pizzerii. Co mogę podac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:01, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na dziewczynę, która właśnie próbowała wziąś od niego zamówienie. Była bardzo, ale to bardzo ładna.
- Tak więc proszę pani... Moze pizza tasmata, a do tego colę... - powiedział po czym szybko zmienił temat - Jak to się stało, że taka ładna dziewczyna jak pani pracuje w takiej pizzerii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:06, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zarumieniła się, jednak nie odpowiedziała na ten miły kompement. Nie była w stanie zrewanżowa mu się tekstem typu: "ty też jesteś niczego sobie" chociaż tak właśnie uważała... ;) ;) ;)
- Ok... Pizza tasmata i cola raz. - wróciła z jedzeniem. - życzę panu smacznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:09, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się miło.
- Proszę mi mówic na ty... Myslę, że "pan" brzmi zbyt oficjalnie. Jestem James Black. - Znowu się uśmiechnął. - chcesz kawałek? - wskazał na pizzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:12, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chociaż w duchu chciało jej się śmia, kiedy usłyszała ostatnie pytanie Jamesa, to tylko uśmiechnęła się delikatnie.
- Coś ty... To twój posiłek... Ja tu jestem w pracy. Moja przerwa na lunch już dawno się skończyła - uśmiechała się szczerząc zęby. - A tak w nawiasie to jestem Jessicka, ale mów mi Jess. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:16, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Bardzo ładne imię... - stwierdził - A więc, Jess, powiedz mi coś o sobie. Długo już tu mieszkasz i pracujesz? - spojrzał na nią z zaciekawieniem swoimi jakże uroczymi, niebieskimi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:19, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zrobiło jej się bardzo, ale to bardzo miło, gdy James powiedział kolejny komplement. Trochę onieśmielała ją jego niezwykła otwartoś i bezpośrednioś, ale polubiła Jamesa.
- Nie jestem tu za długo. Właściwie to mieszkam tu dopiero od jakiegoś tygodnia... Jeśli nie mniej A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:22, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Jestem tu od kilku... godzin. Ogółem mówiąc przyjechałem bardzo niedawno. - w jego oczach po raz pierwszy pojawiła się pewna niepewnośc. - ee... Może chcesz się przejśc...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:25, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Trochę zdziwiła się tą propozycją.
- Przejśc...? Ale przecież my prawie wcale się nie znamy, a do tego jest trochę.... No wiesz, późno. - w głębi duszy to nie miała ochoty przejś się z James'em, jednak nie chciała mu odmówi. Był bardzo miły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|