|
Wirtualne życie Wirtualne miasto Towerpolis!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:40, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- A ja jestem Mareike. - spojrzała na kobietę. - Płacisz 140$.
Mareike uśmiechnęła się. Dzisiaj do sklepu przychodziło wyjątkowo duzo osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saphira71210
Konserwator zabytków
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eeeee...nooooo...ten...tego...ta skleroza mnie zabija
|
Wysłany: Czw 12:15, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Ja pracuję jako konserwator zabytków w muzeum. A mieszka na osiedlu Elity. Taki domek z bali, na pewno znajdziesz. Wpadaj, kiedy zechcesz-uśmiechnęła się-To ja już pójdę, widzę, że masz spory ruch w interesie. Nie będę przeszkadzać. Cześć, Mareike.
Położyła na ladzie 20$ i opuściła sklep. W drzwiach obróciła się jeszcze i pomachała ręką przyjaciółce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komcia
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jestem?
|
Wysłany: Czw 14:36, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Amela uśmiechnęła się i wybiegła ze sklepu z Popką na rękach. Biegła do Sielanki, do domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:30, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mareike pogłaskała Merry'ego.
- Będę musiała wziąć urlop... I pojechać do rodziców. Co ja zrobię z pieskami? - spojrzała na goniącego swój ogon Dżako. - Może dam je do opieki Saphirze? Ale jej kot... Będę musiała z nią pogadać.
Widząc, że nie zapowiada się dzisiaj na ruch w sklepie, opuściła miejsce swojej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:06, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mareike wywiesiła na drzwiach sklepu karteczkę
ZAMKNIĘTE OD 12.08. DO ODWOŁANIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marson
Burmistrz miasta
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:17, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Przyszła, bo chciała coś kupić Kundlowi i Katarynce, ale tylko zobaczyła tabliczkę - odeszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:11, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mareike weszła do sklepu. Zdjęła z drzwi tabliczkę i usiadła przy klatkach z chomikami. Zaintrygował ją sklep z aksesoriami dla dzieci, który otworzyli niedaleko. Trochę rozmyslała a potem, wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:42, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mareike usiadła za ladą. Zaczęła rozmyślać o zaproszeniu na ślub, które dostała. Nigdy nie rozmawiała z panną młodą, nie widziała jej nigdy w sklepie. Więc czemu ma być druhną?
"no nic, mam być, to będę" pomyślała i podeszła do swoich psów. Zaczęła się z nimi bawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marson
Burmistrz miasta
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:12, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Weszła do sklepu. "O, już jest ekspedientka" - pomyślała i podeszła do lady. Dawno nie robiła zakupów.
- Tak.. Poproszę jakieś trociny, jedzenia dla świnki morskiej i psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:38, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Tu jest jedzenie, ale nie wiem czy są trociny. - podeszła do półek. - O, są. Takie mogą być? To razem 60 $.
Mareike pamiętała tę kobietę. W pierwszy dzień pracy w sklepie przyszła i poprosiła o ściółkę, ale jej nie było. Teraz Mareike znalazła trociny bez trudu.
"Może wtedy też były, ale nie zauważyłam?" zastanawiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marson
Burmistrz miasta
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:07, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Tak, mogą. - spakowała jedzenie do torby, ściółkę i położyła pieniądze na ladzie. - Dziękuję i do widzenia! - wyszła ze sklepu uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeca
Kelnerka w restauracji
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pniewy
|
Wysłany: Pią 19:52, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jelena weszła do sklepu.. Podeszła
do klatek z psami..zauwazyła małego,słodkiego Huskiego..
Postanowiła go kupić .gdy pies zobaczył dzewczynę zaczoł
machać ogonkiem i wyglądało na to ze bardzo ją polubił.
kupiła odrazu legowsko . miseczkii smycz..zapłaciła 95 $..
"drogo tutaj !"-pomyślała.. Wzieła szczeniaczka na ręce
a akcesoria włożyła do reklamówki..Ruszyła w strone
domu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeca dnia Pią 17:10, 10 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:14, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mareike na zapleczu przebrała się w niebieska suknię. Zamknęła sklep i pobiegla do katedry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:08, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mareike usiadła za ladą. Wyjęła z plecaka odtwarzacz mp3 i puściła swoja ulubioną piosenkę. Porozglądała się wokół. Sklep był trochę smutnawy, nie było żadnych kwiatków ani nic. Dziewczyna postanowiła, że następnego dnia przyniesie do sklepu jakąś roślinę. Po jakimś zcasie Mareike zaczęła się nudzić, więc stwierdziła, że na dziś zakończy pracę. Wychodząc, sięgnęła jeszcze po paczkę jedzenia dla psów. Wygrzebała z kieszeni 20 $ i rzuciła je na półkę z pokarmem dla różnyh zwierzaków. Nie chciało jej się wracać do kasy. Wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel com
Aptekarka
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z miasta
|
Wysłany: Nie 20:19, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Lisa weszła do sklepu. Była sama. Chciała popatrzeć na zwierzątka. nagle jej uwagę przykuł biały młody piesek. Dziewczyna pogłaskała go. bez zawachania powiedziała:
-Biorę go.
Wyłożyła na ladę 25$.
-trzeba kupić mu obróżkę i inne akcesoria- pomyślała i zaczęła oglądać akcesoria
Kupiła woreczek suchej psiej karmy 20$
legowisko 30$
smycz i obroże 15$
podwójną miseczkę 20$
razem 110$
-Dużo, ale muszę dbać o nowego przyjaciela- założyła psu obróżkę i zapięła go na smycz, po czym z bagażami nowym przyjacielem i zakupami wyszła ze sklepu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:46, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mareike weszła do sklepu. Tak jak postanowiła poprzedniego dnia, przyniosła ładną paprotke i postawiła ją na widoku. Usiadła za ladą. Nie miała co robić, więc zaczęła obgryzać swoje paznokcie.
"Pfe, jaka ja głupia" pomyślała, wyjmując z plecaka telefon. Napisała smsa do swojej kuzynki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 14:51, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Amy postanowiła że wstąpi jeszcze po karme dla Weny. Weszła do sklepu.
-Dzień dobry. Poproszę 2 opakowania karmy dla kota- uśmiechneła sie i położyła 40$ na ladzie. Podejrzanie spojrzała na kobiete.
-Hm.. Czy pani jest Mareike Mascroff??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Sprzedawca w sklepie zoologicznym
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:53, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak, to ja. - zdziwiła się dziewczyna. Nagle jej komórka głośno zapiszczała. To kuzynka odpowiedziała na jej smsa. Mareike zignorowała ją. - A skąd pani wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meggie94
V-ce burmistrz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 15:20, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Amy z zakłopotaniem na twarzy zaczęła grzebać w torebce. Po chiwli wyciągnęła notatnik, na którym widniało imię i nazwisko właściciela.
-Zostawiła to pani na placu. Nie chciałam czytać, ale wie pani jak to jest. Wiem że pani cierpi. Rozumiem panią- powiedziała pocieszająco Amy.
-Mogę prosić o karme?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saphira71210
Konserwator zabytków
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eeeee...nooooo...ten...tego...ta skleroza mnie zabija
|
Wysłany: Pon 15:29, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Saphira weszła do sklepu.
-Cześć, Mareike. Nie miałam, jak ci powiedzieć, że przez ostatni byłam chora i nie mogłam pójść na ślub do Jasmin. Bardzo żałuję. Chyba muszę kupić sobie telefon komórkowy. A co tam u ciebie? A i jeszcze proszę o paczkę jedzenia dla kotów, za 20$- uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|