Wirtualne życie

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Dzięki. Z pewnością się odezwę... To do zobaczenia, albo jak powiadają we Francji: au revoir! - rozeszli się w dwie różne strony

Angel com · Wysłany: Nie 13:28, 19 Mar 2006 Temat postu:

Lisa zapięła Dropsa na smycz i wstała. Poszła w kierunku domu.

Angel com · Wysłany: Wto 17:34, 21 Mar 2006 Temat postu:

Lisa przechadzała się z Dropsem przez park. Poczekała aż pies zrobi siusiu, a kiedy już się załatwił poszła w stronę apteki.

Angel com · Wysłany: Śro 19:56, 22 Mar 2006 Temat postu:

Razem szli przez park. Na śniegu wróbelki wyrywały sobie kawałek chleba. Wyglądały zabawnie.
-Może usiądziemy na ławce?- zapytała spoglądając na Jamesa.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Chętnie - odpowiedział i razem usiedli na ławce.

Angel com · Wysłany: Śro 20:02, 22 Mar 2006 Temat postu:

-Wiesz... znam cię krótko, nawet bardzo..., ale mimo to- przełknęła ślinę- zależy mi na tobie, i czuję zakbym znała się całą wieczność.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

Nic nie powiedział tylko przyciągnął ją lekko do siebie i spojrzał na nią uśmiechając się, jakby chciał powiedziec: Ja też!

Angel com · Wysłany: Śro 20:09, 22 Mar 2006 Temat postu:

Lisa spojrzała mu prosto w oczy. Były takie "głębokie". Nie sądziła, że to powie, ale jednak nie mogła tego ukrywać.
-Kocham cię...

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

Przytulił ją mocno i pocałował w usta. Uznał, że nie musi mówic już nic więcej...

Angel com · Wysłany: Śro 20:15, 22 Mar 2006 Temat postu:

Lisa siedziała wtulona w Jamesa. Słowa nie były potrzebne. Liczyło się tylko to, że byli tylko razem.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Wiesz, że gwiazdy potrafią przewidziec przyszłośc..? - spojrzal uśmiechnięty na niebo - A co ty widzisz...?

Angel com · Wysłany: Śro 20:22, 22 Mar 2006 Temat postu:

-Wiesz... nie znam się na przepowiadaniu przyszłosci z gwiazd, więc niezbyt mogę określić co widzę...- uśmiechnęla się.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Ja też nie potrafię... Ale to chyba nie musi byc takie trudne.... Zobacz, tam jest... To mi przypomina... Nie wiem... Oko? - sam zaśmiał się z tego co zobaczył - Wystarczy się przyjżec w jakie kształty układają się gwiazdy...

Angel com · Wysłany: Śro 20:29, 22 Mar 2006 Temat postu:

-Hmm... ja widzę... rybę, albo coś co przypomina ją tylko- uśmiechnęła się. - Faktycznie moża ujrzeć różne kształty... ale trudniej z odczytaniem ich ukrytego znaczenia.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Nadal nie wiem gdzie mieszkasz... Może pokażesz mi swój dom...? - zaciekawił się i znowu pocałował.

Angel com · Wysłany: Śro 20:35, 22 Mar 2006 Temat postu:

-Jasne...- szepnęła.
Wstali i ruszyli ku Osiedlu Elity.

OOC: Adresik xD Osiedle Elity, Dom Lisy McMilton

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Para syzbko przybiegła do parku.Radek chwycił za ręke Daynetre i tak okrążali alejki dróżki i ścieżki .Raziło ich zimowe słońce ale pomimo mrozu .Radek usiadł na ławcę
- Chodź żabciu przysiądź się !! A teraz opowiedz o tym co się działo przed naszym spotkaniem ??

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

- Ale kiedy. - usiadła koło mężczyzny.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

- No na przykład przed przyjazdem tutaj ??

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

- Bo ja przedtem miałem takie typowe życie .Bylem wychowwywany przez matkę miałem dziewczyne a jestem tutaj aby zacząć moje życie od nowa po nieudanym związku i stracie matki postanowiłęm tu przyjechać a dlategoż tutaj bo kiedy byłem na peronie pociąg do tego miasta był jechał po kilku minutach .Podjąłem swoją życiową decyzję i o to tu jestem ... - odrzekł z uśmiechem na twarzy