Wirtualne życie

Angel com · Wysłany: Wto 17:32, 21 Mar 2006 Temat postu:

Lisa wstała. Wyszła z salonu. Zapięła psa na smycz, ubrała buty i kurtkę i wyszła z domu.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Day weszła do domu. "Pewnie poszła do apteki" - pomyślała widząć pusty dom. Włączyła telewizor.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Day zaczęło się nudzić i znów udała się do miasta...

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Dziewczyna weszła do domu. "Jeszcze jej nie ma?" zdziwiła się i otworzyła swoją walizkę. - Wszystko pogięte! - rzuciła walizkę na łóżko i poszła do sypialni Lisy. - Chyba się nie obrazi jak coś pożyczę. - zaśmiała się i chywciła jakiś wieszak. - Same punkowe rzeczy... O, jakie fajne spodnie. - wzięła czarne spodnie i wygrzebała jakąś bluzkę ze swojej walizki. Poszła do łazienki i przebrała się. Znalazła grzebień Lisy i zaczęła czesać swoje włosy.

Angel com · Wysłany: Wto 18:56, 21 Mar 2006 Temat postu:

Lisa weszła do domu. Zdjęła kurtkę i buty, odpięła Dropsa. Weszła do salonu, położyła się na kanapie i usnęła.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

"Boże, i kto mi teraz powie czy dobrze wyglądam?" pomyślała. Nakryła Lisę kocem i lekko się uśmiechnęła. Poszła do łazienki i wyjęła kosmetyczkę z walizki. Zaczęła malować usta.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Day spojrzała jeszcze raz na Lisę. Napisała jej na kartce, że wychodzi do Radka. - Pilnuj pani Drops. - powiedziała po cichu do psa i wyszła.

Angel com · Wysłany: Wto 19:30, 21 Mar 2006 Temat postu:

Lisa obudziła się. Nie przypominała sobie, aby przykrywała się kocem. Na stole leżała jakaś kartka.
"Wychodzę do Radka"
-Jakiego Radka?- szepnęła cicho.
Wstała i udała się do łazienki. wziąć gorącą kąpiel.

Angel com · Wysłany: Wto 19:53, 21 Mar 2006 Temat postu:

Lisa wyszła z łazienki. Ubrała się i wyszła z domu.

Angel com · Wysłany: Śro 17:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Lisa weszła , a może raczej "wpłynęła". Czuła się cudownie. Drops ze zdziwieniem patrzył jak pani zdejmuje buty i kurtkę prawie skacząc. Wbiegła na piętro do swojej sypialni i rzuciła się na łóżko. Czuła się szczęśliwa. Kilka łez szczęścia spadło na mięką pościel.

Angel com · Wysłany: Śro 19:35, 22 Mar 2006 Temat postu:

Czas skończyć z radością i iść do pracy. Lisa wstała ubrała się i wyszła do pracy.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Day weszła do domu. Zobaczyła psa Lisy. - Cześć piesiu! - pogłaskała psa i przesłała mu buziaka. - Kocham życie! - zaśmiała się głośno i położyła się na kanapę. Była bardzo szczęśliwa. Nagle zobaczyła Dropsa, który zaczął drapać w drzwi i podniósł tylną nogę do góry. - Dorps nie! - zerwała się z kanapy i ubrała kurtkę. Zaczepiła Dropsa na smyczę i wyszła z nim na spacer.

Angel com · Wysłany: Śro 20:38, 22 Mar 2006 Temat postu:

Lisa i James stanęli przed bramą. Dziewczyna otworzyła ją kluczem i weszli na teren domu.
-Wygląda na nieduży, w środku jest większy. Może wejdziesz? Zrobię jakąś kawę, albo herbatę.

OOC: może dokończmy to spotkanie jutro bo aj musze iść

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Bardzo chętnie - uśmiechnął się - pani przodem!

OCC: Jasne ;)

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

- Cześć Lisa. Nie uwieżysz, co ci powiem! - krzyknęła zaraz od progu i zdjęła kurtkę. Spuściła Dropsa ze smyczy. Chciała coś znowu powiedzieć, ale zobaczyła Lisę z jakimś mężczyzną. - Oj, sory. Nie wiedziałam, że masz gościa.

Polka · Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

Dziewczyna odebrała jakiś telefon. - Przepraszam, ale muszę lecieć. Może to i dobrze, bo nie będę wam przeszkadzać. Pa. - uśmiechnęła się i wyszła.

Angel com · Wysłany: Czw 20:12, 23 Mar 2006 Temat postu:

Lisa weszła do domu i wprowadziła Jamesa.
-Idź do salonu to te drzwi- pokazała palcem na białe drzwi.- Ja pójdę do kuchni zrobić coś do picia. Chcesz kawę, czy herbatę?

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Może kawę, dziękuję - mrugnął do Lisy po czym wszedł do salonu i rozsiadł się na kanapie, jakby była jego własna xP

Angel com · Wysłany: Czw 20:23, 23 Mar 2006 Temat postu:

Woda w czajniku była ciepła. Widocznie Day zaparzyła.dziewczyna zrobiła kawę i zaniosła ją do salonu. Położyła filiżanki, cukier i śmietankę do kawy na stole i usiadła obok Jamesa.

James · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

- Dzięki - pocałował ją w czółko :P - Masz bardzo ładny dom. Podoba mi się. - uśmiechnął się serdecznie.