Wirtualne życie

Jelena spojrzała jeszcze raz na miasto..Potem na psa..
- Wszystko co ma początek ma i koniec - powiedziała do siebie ..-
Było tu nawet fajnie..
Nadjechał pociąg.Gdy wsiadła , patrzała przez okno.. ...

Jelena wyszła z pracy bo nie było klientów... Smile

Jelena weszła do restaruracji..Ubrała jak zwykle fartuszek..
Do kieszonki wyszytej na fartuszku włożyła długopis
i malutki zeszycik...Czekała na klientów...

Jelena odpisała :
OCzywiście ze nie !! Nic sie nie stało ^-^ !

Jelena przeczytała S-M-S , zrobiło się jej przykro ..
" No trudno...Nic nie szkodzi..Mam nadzieje ze
jak będziesz mieć czas to wpadniesz to mnie na kawkę Smile

"
Jelena napisała i odłożyła telefon..

-Dobrze...- powiedziała jelena biorac pudełko z pizzą - napewno
jeszcze wpadnę Wink

.. To nara !
Jelena wyszła ze sklepu..

Jelena zjadła jeszcze jeden kawałek pizzy..
- Musze iść ... Wezmę to pudełko z Pizzą do domu..
Moze wymienimy sie numerami telefonu ?? Mój to 889049478 ..
A twój - zapytała się, i uśmiechneła się d ...

Jelena sie uśmiechneła ..
- Bardzo fajnie sie z tobą gada ^^ - powiedziała .. Próbowała zagadać
nową koleżankę..

- Mi też sie tu podoba..Ale często jestem sama...i to jest problem..
Tak to wszystko ok.. - powiedziała - Bardzo zapraszam ^^ ..

Jelena wzieła jeden kawałek pizzy do ust i gdy przełkneła powiedziała :
- Tak.. Jestem kelnerka w restouracji zacisze... W okolicach kultury..
Podoba ci się w towerpolis ?? - dodała..

-O dzieki - uśmiechneła się - no może gdzieś tak....Z kilka miesięcy ...
A ty ??

Aa..Dobrze - powiedziała - Prosiłabym średniej wielkości pizze TASMATA..
Powiedziała..
- A tak poza tym....Nazywam się Jelena..A jak na ciebie mówią ??
-zapytała.. Uśmiechneła się..

Jelena dawno nie jadła pizzy.. Zapytała się :
-Przepraszam, kto obsługuje klientów ?? - powiedziała..
Troche głupio to brzmiało...Ale co dziewczyyna mogła innego zrobić ??

Jelena przed zamknięciem sklepu spakowała buty w reklamówke..
Wyszła ze sklepu bardzo zadowolona..

- No dobra...Kupie te.. Japonki można se wybrać kolor?- zapytała - Ile za wszystko płacę ?...

I już wyjeła portwel.. Podeszła do kasy..

- 41 - powiedziała ..
"hm...Japonki ? Czemu nie ? Juz nie będe musiała
kuupywac nowych buciorów..Ech..Nie lubie kupywac nowych
butów.." Pomyślała.. Zaczeła się rozglądać..

Jelena, uśmiechneła się do kobiety.. Po godzinie dobrej zabawy
wyszła.. Przebrała się, wysuszyła włosy..Wyszła z pływalni..

Jelena weszła do sklepu.. Spojrzała na buty..Bardzo spodobały się
jej buty nr 7 - podeszła do mężczyzny.. I powiedziała :
- Przepraszam, to pan pracuje w tym sklepie, tak ?? - zapytała -
Chciała ...

Jelenie, nie było dosyć..POszła da Aqparku aby sie zabawić..
A teraz chciała ponurkować i popływać..Miała nadzieje ze kogoś pozna.. zapłaciła, przebrała się i wskoczyła na desce do wody.. Przez
chwi ...

Jelena zapłaciła 40$.. przebrała sie w przebieralni..
I zaczeła się bawic..Prądy ciągneły w różne strony..Nigdy jeszcze
nie była w Aquaparku.. " Moze raz przyjde tu z koleżankami"
Pomyslała..Po 2 g ...